Wybory na stanowisko burmistrza Lubomierza nie przyniosły rozstrzygnięcia. Za dwa tygodnie mieszkańcy gminy ponownie oddadzą głosy na Wiesława Ziółkowskiego lub Marka Misiewicza.
Urzędujący burmistrz Ziółkowski dostał 871 głosów co stanowi prawie 48 procent wszystkich biorących udział w głosowaniu. Do zwycięstwa w pierwszej turze zabrakło mu poparcia zaledwie kilkudziesięciu wyborców.
Marek Misiewicz dostał ponad 500 głosów, Leszek Rak około 250 głosów, a Alicja Sławińska niespełna dwieście.
Frekwencji nie sprzyjała fatalna pogoda: Lubomierz sprawiał w niedzielę wrażenie wyludnionego miasta z nieodłącznymi "arkadiuszami" degustującymi rozgrzewające napitki w podcieniach.