Środa, 5 czerwca
Imieniny: Walerii, Waltera
Czytających: 10896
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA/REGION: Brudna miłość na Cyplu

Poniedziałek, 15 grudnia 2008, 8:01
Aktualizacja: Wtorek, 16 grudnia 2008, 8:40
Autor: TEJO/Angela
JELENIA GÓRA/REGION: Brudna miłość na Cyplu
Fot. Cezary Jackowski
Piękną panoramę stolicy Karkonoszy z Góry Szybowcowej przysłania sterta brudów: od butelek, puszek, torebek, po… prezerwatywy. To tzw. cypel, „uroczy” zakątek najwyższego wzniesienia w bezpośrednim sąsiedztwie Zabobrza.

Jest zaśmiecany notorycznie. – Należy do gminy Jeżów – mówi Jacek Musiał, dyrektor Aeroklubu Jeleniogórskiego, który sąsiaduje bezpośrednio z Cyplem. – Po każdej imprezie na górze wywozimy tony śmieci z naszego terenu, pomagamy też sprzątać sąsiednie działki. Nic to jednak nie daje.

Odpadki są tu ciągle, choć od ostatniego świętowania minęło już kilka miesięcy. Jak się dowiedzieliśmy, śmiecą tu spacerowicze i… kochankowie, którzy uprawiają seks w samochodach. Nie przeszkadza im brudne sąsiedztwo. – Podczas imprez prosimy wszystkich o posprzątanie po sobie. Niewiele to daje – usłyszeliśmy od Jacka Musiała.

Wśród śmieci są także pozostałości po letnich Światowych Dniach Roweru i innych imprezach, których areną była Góra Szybowcowa.

Kultury nam brak
– Kto sprząta na Cyplu na Szybowcówce?
Edward Dudek, wójt Jeżowa. – Sporo instytucji się tym zajmuje. Najczęściej sprząta urząd miasta, z pomocą osób bezrobotnych około czterech lub sześciu razy w roku. Sprzątaniem zajmują się również strażacy, którzy ochraniają imprezy różnego typu. Obowiązek usunięcia śmieci mają także organizatorzy imprez, a tych w ciągu roku nie brakuje.

– Jak ocenia pan obecny stan czystości w tym miejscu?
W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy informację, że znowu leży tam pełno śmieci, które trzeba będzie posprzątać. Szczerze mówiąc my już nie nadążamy z czyszczeniem tego co zostawiają po osobie osoby odwiedzający Górę Szybowcową. Swego czasu postawiliśmy tam kosz na śmieci, ale po kilku dniach zniknął on bez śladu. Później ustawiliśmy tam kontener na odpady, ale podpalono go. Tymczasem ludzie odwiedzający cypel nie przestrzegają żadnych zasad, rzucają tam wszystko co popadnie, butelki, opakowania po pizzy, puszki, szkło, folie, opakowania po słodyczach itp. Ale to moim zdaniem świadczy o społeczeństwu, o naszej kulturze, a raczej jej braku.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (23)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Z którym z autorów chcieliby Państwo spotkać się w Książnicy Karkonoskiej?

Oddanych
głosów
742
Puzyńska Katarzyna
34%
Twardoch Szczepan
32%
Żulczyk Jakub
34%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Będzie cieplej i czyściej
 
112
Kolizja przy Biedronce
 
10 pytań do...
Najbardziej lubię pierogi i gołąbki
 
112
Stara Kamienica – lepiej na drogach
 
Kultura
Mózg rozchlapany
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group