Jelenia Góra: Carrington podejrzewany o zlecenie 2 zabójstw
Aktualizacja: Czwartek, 26 stycznia 2006, 15:53
Autor: Polskie Radio Wrocław
Zarzutów jednak wydział do zwalczania przestępczości zorganizowanej nie może postawić bo główny podejrzany Zbigniew M. pseudonim Carrington" jest poważnie chory: W sierpniu 1998 roku przed hotelem "Baron" w Jeleniej Górze nieznany sprawca ostrzelał grupę stojących męzczyzn. Trzech z nich zostało rannych. Sprawcy nie udało się ustalić przez wiele lat. Dzięki jednak zeznaniom jednego z podejrzanych o przynależność do "łodzkiej ośmiornicy" udało sie ustalić szczególy tej sprawy. Strzelać miał "Pasza" - ukraiński zabójca na zlecenie, nie żyjący już dzisiaj. Zlecać zabójstwo dwóch lokalnych konkurentów o pseudonimach "Ryży" i "Lelek" miał "Carrington" - nazywany wówczas królem przemytu spirytusu i dwaj jego kompani. Według wrocławskiej prokuratury zapłacić mieli 40 tysiecy marek. Zbigniewa M. jednak nie uda się oskarżyć - po wypadku rowerowym dwa lata temu jest niepełnosprawny umysłowo. Zbadali go biegli lekarze, Centralne Biuro Śledcze obserwowało czy nie symuluje.Bezskutecznie śledztwo przeciwko niemu trzeba zawiesić na czas nieokreślony. Wrocławska prokuratura jednak oskarży w tym miesiącu dwóch kompanów Carringtona, którzy mieli zlecać zabójstwo i dwóch pośredników z Łodzki, którzy mieli pomagać w wynajęciu "Paszy".