Blisko trzy promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez policję traktorzysta. Jego kolega „po fachu” był trzeźwiejszy: miał pół promila.
Kilka dni temu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej ciągnik rolniczy. Jak się okazało, 50-letni kierowca ledwo trzymał się na nogach. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało blisko trzy promile. Kilka minut później, policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego traktorzystę. 56-letni mężczyzna miał w organizmie pół promila.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi odpowiedzialność karna pozbawienia wolności do lat dwóch. Do zdarzenia doszło w powiecie jaworskim.