Kotlina Jeleniogórska: Czary z prądem
Aktualizacja: Piątek, 30 grudnia 2005, 11:35
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
O prawie cztery procent wzrosną nasze rachunki w przyszłym roku. Dla osób, które ogrzewają prądem mieszkania, skala podwyżki będzie trochę mniejsza.
Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził wczoraj nowe taryfy dla koncernu EnergiaPro, który sprzedaje prąd Dolnoślązakom.
EnergiaPro szacuje średni wzrost płatności dla gospodarstw domowych na 3,9 proc. Jeżeli np. miesięczny rachunek wyniósł w grudniu 120 zł, to w styczniu za takie samo zużycie zapłacimy 124,68 zł. W przyszłym roku utrzymają się różnice pomiędzy odbiorcami z byłych województw w regionie, bo inaczej kształtują się koszty przesyłu.
Nie wiadomo, czy w przyszłym roku nie dojdzie jeszcze do zmian cen, ponieważ Ministerstwo Finansów chce zmienić sposób naliczania podatku akcyzowego. Teraz płacą go elektrownie, zaś w przyszłości mają być obciążeni dystrybutorzy (np. EnergiaPro).Rzecz wcale nie jest prosta, gdyż przy przesyle - z przyczyn technicznych - "wyparowuje" 10 proc. prądu.
Gdyby zatem stawki akcyzy pozostały takie jak dziś, to do kasy państwa nie wpłynęłoby w 2006 roku ćwierć miliarda złotych. Tej dziury by nie było, gdyby - wraz ze
zmianą sposobu naliczania podatku - stawka akcyzy wzrosła o 10 proc.
Ministerstwo początkowo planowało taki ruch, ale ostatecznie postanowiło stawki nie podnosić. Dlaczego? Nie ma gwarancji, że elektrownie opuszczą cenę prądu, gdy już nie będą musiały płacić akcyzy.
System rozliczeń w energetyce jest na tyle skomplikowany, że bez większych problemów elektrownie mogą połknąć dodatkowe zyski. Rezultat był łatwy do przewidzenia - wyższe co najmniej o parę procent rachunki dla zwykłych odbiorców.