Próby wyłonienia firmy, która przeprowadzi remont budynku Starostwa Powiatowego to trwający już wiele miesięcy prawdziwy serial tasiemiec. Pierwsze cztery przetargi ogłoszone w tym celu zostały unieważnione z powodu braku chętnych. Przedsiębiorców odstręczał stosunkowo krótki czas na realizację zadania.
Na kolejny, z wydłużonym okresem robót, zgłosiły się trzy firmy, jednak został przetarg unieważniony decyzją zarządu powiatu. Uznano, że kwota ponad 1,9 miliona złotych na jaką wyceniła swoje usługi firma, której oferta uzyskała najwyższą ocenę w postępowaniu przetargowym, w znaczący sposób przekroczyła sumę jaka zarezerwowana jest na ten cel w tegorocznym budżecie powiatu (wynosi ona około 1,1 mln. zł).
Ostatni, szósty już z kolei przetarg, ponownie zakończył się fiaskiem, gdyż żadna z firm budowlanych nie była nim zainteresowana. - W tej sytuacji zdecydowaliśmy się uruchomić procedurę negocjacji ofertowych – mówi starosta jeleniogórski Anna Konieczyńska. - Zaproszenia wysłaliśmy do dziesięciu firm z regionu. Odpowiedziało sześć z nich, jednak do tej pory żadna nie złożyła pisemnej oferty na wykonanie remontu. Liczymy jednak, że te być może wpłyną, jak to z reguły bywa, „za pięć dwunasta” – dodaje Anna Konieczyńska.