Piątek, 10 stycznia
Imieniny: Danuty, Dobrosława
Czytających: 9611
Zalogowanych: 80
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Karkonosze: Zamarzł na trasie w Karkonoszach

Piątek, 10 stycznia 2025, 17:52
Aktualizacja: 17:58
Autor: Zbigniew Rudziński
Karkonosze: Zamarzł na trasie w Karkonoszach
Obelisk W karkonoszach przypominający o miejscu śmierci. Fot. Dariusz Faranciszek/www.polska–org.pl
Wyszedł i nie wrócił. Historia mrożąca krew w żyłach...

Styczeń 1929 roku był w Karkonoszach wyjątkowo srogi. Temperatura spadała nocą nawet do -43 st. C. Nie zniechęciło to jednak Richarda Kalmana dziennikarza Czechosłowackiej Agencji Prasowej od urlopu.

Pojawił się 14.01.1929 wieczorem w Medvedi Boudzie po czeskiej stronie Karkonoszy. Długi sen, śniadanie, wzrost temperatury, wczesny obiad i o 14.oo w trasę do Pertovki! Zmrożony śnieg dobrze niesie narty.

Ale nadeszła burza śnieżna! Trzeba zmienić plany. Kiedy jednak Kalman nie wrócił, o 19.30 gospodarz Medvedi Boudy wysyła na poszukiwania dwu doświadczonych turystów w kierunku Petrowki. Efekt to 5 godzin morderczego marszu bez kontaktu z zaginionym. Rankiem kolejna grupa kontynuuje akcję ratunkową. Bez rezultatu.

Dopiero kolejnego dnia 6 turystów dostrzega na Czarnej Przełęczy wystającą ze śniegu dłoń kurczowo zaciśniętą na narciarskim kijku. Zwłoki pozbawione czapki i kurtki spoczywają na granicznym słupku.

Dziś często nawet nie rozpoznamy w niepozornym słupku wkopanym w miejscu tragedii pomnika z napisem „Richard Kalman 15.I.1929”. Ofiara wyczerpania i mrozu...

Mózg umiera z zimna, a wtedy człowiekowi jest... ciepło

Tyle historia, a co mówi nauka:

Na mrozie temperatura ciała człowieka cały czas spada. Gdy "zejdzie" poniżej 32-33 st. C, to osoba wychłodzona może już tracić kontakt z rzeczywistością. Jednocześnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że powinna się ogrzać. Wręcz przeciwnie — odczuwa wtedy ciepło. Dlatego ciało znalezione na Czarnej Przełęczy było bez kurtki i rękawiczek.

Gdy temperatura ciała spadnie do 24 st. C, zwiększa się ryzyko zgonu z wychłodzenia. Jeśli takiej osobie nie udzieli się natychmiast pomocy, śmierć jest prawie pewna.

W takich sytuacjach niezbędna jest pomoc lekarska w szpitalu, a do tego czasu kilkukrotnie dłuższa resuscytacja. Również sprawdzanie tętna powinno trwać dłużej (ok. minuty).

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
2
11%
Nudzi
5
28%
Smuci
1
6%
Złości
10
56%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (3)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia?

Oddanych
głosów
775
Poniedziałek
12%
Wtorek
3%
Środa
5%
Czwartek
5%
Piątek
40%
Sobota
25%
Niedziela
9%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Czy niedługo nie będzie fal?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Piłka ręczna
"Witaminki" walczą u siebie zaciekle z Żorami
 
Aktualności
Szubienice na Straconce – tu można usłyszeć jęki skazanych
 
Aktualności
Podłoga zerwała się pod dziećmi
 
Koszykówka
Cenny wyjazdowy triumf i awans w tabeli
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group