Dolny Śląsk: Do celi za zakąskę
Aktualizacja: Sobota, 21 stycznia 2006, 10:40
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Dwaj młodzi mężczyźni, popijający piwo na przystanku w Bielawie, marzyli o zakąsce. Nagle zauważyli kobietę niosącą pizzę. Jeden z nich podszedł do niej i zażądał jedzenia. Dwudziestolatka odmówiła, więc napastnik szarpnął i wykręcił jej rękę.
Na szczęście nieopodal przechodził inny mężczyzna, który stanął w obronie kobiety. Napastnicy uciekli. Ale dzięki dokładnym rysopisom policjanci w ciągu dwóch dni zatrzymali amatorów pizzy. Dowód rzeczowy zdążyli zjeść. Jaka to była pizza?
– Nie spytałem – uśmiecha się nadkomisarz Waldemar Kocyła z bielawskiego komisariatu.
Jednemu z mężczyzn przedstawiono zarzut dokonania rozboju, za co grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
– Ale nie może dostać mniej niż dwa lata – podkreśla Kocyła.
Jedyną nadzieją dla napastnika jest wyrok w zawieszeniu. Dodatkowo mężczyźni zostali ukarani mandatami karnymi za picie alkoholu w miejscu publicznym (po 50 zł).
Prokuratura Rejonowa w Dzierżoniowie zastosowała wobec nich dozór policyjny.