Obecność miejskiej oczyszczalni ścieków zlokalizowanej przy ulicy Lwóweckiej w Jeleniej Górze niekiedy czuć nawet w centrum miasta. Rozwiązaniem dla tego problemu ma być III etap modernizacji, który zakłada przebudowę i przykrycie osadnika wstępnego, z którego ulatnia się uciążliwy zapach. W połowie maja otwarto oferty w pierwszym przetargu, który miał wyłonić wykonawcę tego zadania.
Niestety oferty, które zostały złożone były ponad nasz budżet – tłumaczy Wojciech Jastrzębski, prezes Zarządu PWiK „WODNIK”. - To było o około 60 procent więcej, więc musieliśmy przetarg unieważnić i ogłosimy nowy.
W przetargu oferty złożyły 3 podmioty, najniższa opiewała na prawie 43 mln zł, a Wodnik zamierza przeznaczyć na sfinansowanie tego zadania o wiele mniejszą kwotę, bo 26 mln zł. Mimo wszystko prezes Wojciech Jastrzębski uspokaja.
W obecnej sytuacji to nie jest coś co się wydarza incydentalnie. W momencie kiedy jest rynek wykonawcy, firmy dyktują ceny. Ja mogę powiedzieć, że mieliśmy taki przetarg, który ogłaszaliśmy 5 razy i w końcu osiągnęliśmy cenę, która nam odpowiadała – mówi prezes.
Kolejny przetarg ma zostać ogłoszony jeszcze w tym miesiącu. Nie jest wykluczone, że władze spółki zdecydują się obniżyć wymagania przetargowe. W jakim zakresie? Jeszcze nie wiadomo.