Odpowiednie przepisy Kodeksu pracy (konkretnie art. 164 § 1 k.p.) stanowią, że przesunięcie urlopu może nastąpić na wniosek pracownika, gdy jest ono umotywowane ważnymi powodami. We wskazanym przepisie ustawodawca użył tzw. zwrotu niedookreślonego – „ważne przyczyny". Zwrot ten konkretyzuje się w poszczególnych przypadkach poprzez ocenę dokonaną przez pracodawcę. Zatem ocena została pozostawiona pracodawcy, który może taki wniosek uwzględnić lub nie.
Rozpatrując wniosek o przełożenie urlopu, pracodawca musi mieć także na uwadze nałożone na niego obowiązki, w szczególności dotyczące zapewnienia nieprzerwanego wypoczynku przez co najmniej 14 dni kalendarzowych, co wynika z art. 162 k.p. oraz rozliczenia urlopów do końca pierwszego kwartału następującego roku kalendarzowego, co przewiduje art. 168 k.p. Pracodawca, do którego trafi wniosek o zmianę terminu urlopu musi wziąć pod uwagę nie tylko powody, jakie wskazał pracownik, ale pamiętać również o potrzebach jego firmy, jak również obowiązkach, jakie nałożył na niego kodeks pracy w związku z zatrudnianiem innych osób.
Może się też okazać, że ze względu na udzielenie urlopu konkretnemu pracownikowi, firma w taki sposób zaplanowała organizację pracy, by nie odczuć nieobecności tego pracownika. W tym celu mogła zaangażować zastępcę, czy też inaczej ustalić podział obowiązków między pozostałych pracowników, a nawet zatrudnić pracownika tymczasowego. Dlatego też przedwczesny i nieplanowany powrót do pracy może spowodować, że pracodawca nie będzie w stanie powierzyć pracownikowi pracy, bo już ją rozdzielił na okres planowanego urlopu.
Na temat omawianej kwestii wypowiedział się również Sąd Najwyższy, który w jednym z wyroków stwierdził, że „nie można postawić zarzutu nadużycia prawa pracodawcy, który odmówił przesunięcia terminu urlopu ze względu na cele sprzeczne z funkcją wypoczynkową, chyba że przemawiałby za tym szczególny interes osobisty lub rodzinny pracownika". Z kolei w innym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał, że „pracodawca nie jest związany wnioskiem pracownika zawierającym propozycję terminu udzielenia mu urlopu wypoczynkowego. Jest jednak związany takim wnioskiem pochodzącym od pracownicy, która urodziła lub ma urodzić dziecko i chciałaby skorzystać z urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim".
adwokat Łukasz Krzyśko
z Kancelarii Adwokackiej we Wrocławiu i Jeleniej Górze (http://www.kancelaria-kkp.pl)