Na Śnieżce wichura ma osiągnąć prędkość ponad 200 km na godzinę. W Jeleniej Górze wieje od samego rana. Wichura jeszcze nie spowodowała znacznych szkód, ale strażacy wciąż są w gotowości. W Mysłakowicach pożarników zaalarmowali mieszkańcy zaniepokojeni naruszonym przez wiatr drzewem. Konary zostały wycięte
Po godzinie 18 drzewo zwaliło się pod naporem wiatru na linię energetyczną w Goduszynie. Drzewo runęło także przy ul. Grunwaldzkiej w Jeleniej Górze. Interweniowali strażacy oraz pogotowie energetyczne. Wichura spowodowała sporo uszkodzeń lokalnych linii napowietrznych w wielu miejscowościach Kotliny Jeleniogórskiej.
Sztab antykryzysowy monitoruje stan wody w Bobrze i Kamiennej. Prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski wprowadził stan alarmu. Tradycyjnie już w takich sytuacjach, Kamienna wystąpiła z brzegów w Cieplicach. Ulica Ludowa jest nieprzejezdna. Woda podchodzi coraz bliżej budynków mieszkalnych. Na Mieszka I strażacy rozwinęli rękawy przeciwpowodziowe, by uchronić przed zalaniem cmentarz.
Były także kłopoty z przejazdem za Piechowicami w kierunku Szklarskiej Poręby na wysokości wodospadu Szklarka. Ruchem kieruje policja i straż pożarna.
Najmocniej ma wiać i padać w nocy z soboty na niedzielę. Jutro wiatr powoli będzie słabnąć, a opady deszczu – zanikać.