Cztery wymieniony mosty wymagają natychmiastowej naprawy, jednak tylko jeden z nich – przy ul. Goduszyńskiej - ma szansę na remont jeszcze w tym roku. Obecnie trwa wyłanianie wykonawcy zarówno przebudowy mostu, jak i remontu nawierzchni drogi. Pozostałe przeprawy muszą poczekać.
- Nie mamy pieniędzy na remont żadnego z pozostałych mostów – wyjaśnia Piotr Dyła, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. – W tym roku zawnioskujemy do Miasta o zabezpieczenie w budżecie pieniędzy na dokumentację przebudowy najpilniejszych inwestycji. czyli mostu przy ul. Podwale (przeprawa przez Młynówkę nieopodal nowej sygnalizacji świetlnej przy Galerii Nowy Rynek), a także przy ul. Mickiewicza (przeprawa przez Pijawnik nieopodal drogi na ogrody działkowe). Natomiast remont rozpocznie się nie wcześniej, niż w przyszłym roku. O ile znajdą się na to pieniądze – dodaje P. Dyła.
A co z użytkowaniem uszkodzonych mostów do czasu remontu? - Zarówno na Podwalu, jak i przy ul. Mickiewicza pojawią się zwężenia (podobne do tych przy ul. Cervi) po to, by odciążyć uszkodzoną konstrukcję mostów – wyjaśnia Piotr Dyła. – Niestety obydwa obiekty biegną trasą o bardzo intensywnym ruchu, więc będziemy musieli się też zastanowić, jak przeprowadzić remont minimalizując utrudnienia dla zmotoryzowanych – dodaje wiceszef zarządu dróg i mostów.
Natomiast w przypadku mostu przy ul. Cervi władze Jeleniej Góry cały czas szukają pieniędzy zewnętrznych (obecnie z programu Polska- Czechy). Na tym jednak nie koniec „mostowych problemów” miasta. Do pilnego remontu wytypowano także kilka kładek, w tym .in. przy ul. Francuskiej (połączenie z ul. Wolności), Karola Miarki czy Warszawskiej.