Wierni ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości spotkali się w Bazylice Mniejszej, by pomodlić się w intencji ofiar, złożyć kwiaty pod pamiątkową tablicą oraz zapalić znicze. Prowadzący mszę ksiądz apelował, by pomodlić się o pełne szczęście za tych, którzy zginęli reprezentując naszą ojczyznę.
- Bardzo przeżyłem tę dzisiejszą uroczystość w kościele, jestem głęboko wzruszony. Ksiądz wygłosił piękne kazanie, było sporo ludzi. Nie możemy o tej rocznicy zapomnieć – powiedział jeden z uczestników mszy lek. med. Stanisław Giroń.
- Sprawa jest bardzo smutna – powiedział nam po mszy szef jeleniogórskiego Prawa i Sprawiedliwości Ireneusz Łojek. - Minęło pięć lat, w tzw. międzyczasie na świecie wydarzyło się niestety wiele katastrof lotniczych. Z wyjątkiem tych samolotów, które wpadały do oceanu i nie wiadomo gdzie są, to wszystkie przyczyny zostały dogłębnie wyjaśnione, jak chociażby odczyty z airbusa, który rozbił się we francuskich Alpach – kontynuował Ireneusz Łojek. - Po pięciu latach mamy dwa kolejne odczyty zapisów (z Tu-154). Trzeba wykazywać dużo dobrej woli, żeby nie wkomponować tego w aktualną sytuację polityczną w kraju, czyli kampanię wyborczą i to niestety jest bardzo przykre. To jest chocholi taniec na trumnach i to jest rzecz, która nie powinna mieć miejsca – stwierdził I. Łojek. - Państwo polskie upadło i rozbiło się pod Smoleńskiem – dodał.
Uroczystości, organizowane przez PiS i Klub Gazety Polskiej, odbyły się też w niedzielę (12.04), również w Bazylice Mniejszej św. Erazma i Pankracego. Mszę poprowadził ksiądz biskup Marek Mendyk.