Pierwsza połowa była niesłychanie zacięta. Do 20. minuty gry prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, wynik oscylował wokół remisu, a żadna ze stron nie była w stanie odskoczyć na większy dystans niż jedno trafienie. W końcówce pierwszej odsłony zdołaliśmy przejąć inicjatywę, wychodząc na prowadzenie 12:9, następnie 13:10, a do przerwy 18:16. Po przerwie cały czas stroną dyktującą warunki były gospodynie, który utrzymywały bezpieczną przewagę, sięgającą nawet pięciu trafień. W ostatnich 10 minutach rozpoczęła się nerwówka. Przewaga zaczęła błyskawicznie topnieć i w 54. minucie mieliśmy już remis 30:30. Obie drużyny miały problemy ze skutecznością, emocje brały górę, lecz koniec końców więcej zimnej krwi zachowały miejscowe, które wygrały 32:31.
MKS Vitamineo Jelenia Góra - PreZero APR Radom 32:31 (18:16)
MKS: Wierzbicka, Matczyńska - Mazurkiewicz (11), Oreszczuk (6), Morozenko (4), Gałuszka (4), Jarosz (2), Załoga (2), Piotrowska (2), Bielecka (1).
APR: Kolasińska, Barańska - Michalska (9), Mazurkiewicz (7), Machnio (4), Głuszko (3), Dydek (3), Koss (2), Wach (2), Papke (1), Narożna, Skorża, Nowak, Gajewska, Adaczyńska.