Na 12 lat więzienia został skazany kamiennogórzanin Adam K. Mężczyzna po pijanemu w bestialski sposób zakatował swoją żonę.
Jak ustaliła prokuratura, 49-letni oprawca znęcał się nad swoją wybranką od kwietnia 2002 roku. Zwykle robił to po pijanemu. Bił i szarpał kobietę z byle powodu.
Feralnego dnia (30 lipca 2006 roku) uderzył ją kilkakrotnie mocno w głowę tak, że kobieta odbijała się od ściany. Helena K. żyła jeszcze przez jakiś czas, ale nikt nie udzielił jej pomocy. Mężczyzna po wszystkim poszedł spać, dopiero następnego dnia zawiadomił pogotowie. Potem wyszedł z domu i schował się w krzakach.
Adam K. początkowo przyznawał się do winy. Stwierdził, że „chciał ją uciszyć”, a jego złość wywołało to, że „nie zapłaciła rachunku za wywóz śmieci i domagała się wina”. Później jednak zmienił zeznania. Twierdził, że kobieta miała rany, bo sama się przewracała i uderzała o różne przedmioty.
Rozstrzygnięcie zapadło we wtorek przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze. W ostatnich słowach sprawca prosił o łagodny wymiar kary, prokurator z kolei żądał łącznie 15 lat więzienia. Sąd dał 12. Wyrok nie jest prawomocny.