We wtorek (8 października 2019 r.) grupa mieszkańców zgłosiła zamiar przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania Prezydenta Jeleniej Góry – Jerzego Łużniaka oraz Rady Miejskiej Jeleniej Góry. Przy okazji debaty kandydatów do Senatu, zapytaliśmy dwóch polityków obozu przeciwnego jeleniogórskiej władzy, czy zamierzają wspierać inicjatywę.
Krzysztof Mróz (Prawo i Sprawiedliwość):
Nie mamy z tą inicjatywą nic wspólnego, natomiast ja bardzo krytycznie oceniam ten niecały rok prezydentury Jerzego Łużniaka. To nie był dobry czas dla miasta. Teraz się skupiam na swojej kampanii wyborczej, ale jeśli ktoś mnie pyta, czy trzeba odwołać prezydenta Jerzego Łużniaka - moim zdaniem tak! Przez rok nie rozpoczął żadnych przedsięwzięć rozwojowych - jeżeli tak ma być jeszcze przez 4 lata, to szkoda tych lat.
Na konkretne pytanie - czy Krzysztof Mróz będzie wspierać inicjatywę mieszkańców po wyborach parlamentarnych, nie padła konkretna odpowiedź.
Na razie się skupiam na kampanii wyborczej. Uważam, że niecały rok, który minął Jerzemu Łużniakowi, to był zmarnowany rok. Przeprowadzenie referendum jest bardzo skomplikowane - trzeba zebrać bardzo dużo podpisów. Życzę powodzenia inicjatorom referendum - powiedział K. Mróz.
Kazimierz Klimek (Polska Lewica):
Myślę, że będę wspierać tę inicjatywę. Mamy rok po wyborach - padały szumne zapowiedzi pewnych zmian i nie widać tego. Rada jest zgodna z prezydentem, urząd rozrasta się i ktoś musi za to zapłacić. Uważam, że to niespotykane, żeby ponad 100 proc. wzrosła cena za wywóz śmieci czy podwyżki za wodę... Może dojść do tego, że tylko część mieszkańców będzie stać, żeby za to zapłacić, a reszta będzie się zadłużać.