Sobotni występ Jenny Weisberger z towarzyszeniem zespołu multiinstrumentalisty Colina Bassa, sprowadził na polanę przed kaplicą św. Anny w Sosnówce Górnej setki fanów muzyki.
Silny rockowy głos wokalistki i spokojne ballady z górami w tle i zachodzącym słońcem z boku uczyniły ten koncert niemal metafizycznym przeżyciem. Muzycy grali w miejscu gdzie zwykle odbywają się nabożeństwa. Koncert był częścią festynu z którego dochód będzie przeznaczony na remont kaplicy stojącej nad „miłosnym źródłem” wybijającym z podziemi.