W nowej uchwale usunięto zapis z poprzedniej uchwały z 2009 roku, który określał wysokość środków, jakie miasto przeznacza na dodatki motywacyjne – do tej pory w uchwale był zapis, że jest to 5 proc. środków, jakie przeznaczane są na wynagrodzenie nauczycieli - z tej puli 1 proc. był na motywacyjny dla dyrektorów i wicedyrektorów, a 4 proc. do podziału dla nauczycieli decyzją dyrektora. Zapisy uchwały potwierdzało zarządzenie prezydenta z 2019 r. (które straci moc w momencie wejścia w życie przyjętej uchwały – jakie warunki pojawią się w nowym zarządzeniu? Tego nie wie nikt, ale patrząc na biedę w samorządzie to… Podobno zrobiono to po konsultacjach (ustnych) ze służbami wojewody... - alarmują nasi rozmówcy proszący o anonimowość, którzy zwracają też uwagę, że poprzednia uchwała określała dodatki dla wychowawców:
- w szkołach 8-10 proc. płacy zasadniczej (dzisiaj płaca zasadnicza nauczyciela początkującego to 3424zł brutto, czyli 274-342 zł brutto, a Miasto dawało 300 brutto). Nowa uchwała mówi o 400 zł brutto i to rzeczywiście podwyżka.
- w przedszkolach było 3-6 proc. płacy zasadniczej (102,7-205 zł brutto). Nowa uchwała daje 200 zł brutto – też oznacza podwyżkę, obligatoryjne 200 złotych, ale gdyby do tej pory ten dodatek był na maksymalnym poziomie 6 proc., to byłoby więcej.
Wśród dodatków funkcyjnych pojawił się nowy – dla wychowawców w bursie (200 zł), zwłaszcza dla dyrektorów – praktycznie wszystkim podniesiono widełki o 5 punktów procentowych, a niektórym o więcej.
Jak przekonują nasi rozmówcy, dyrektorzy przy ogromie obowiązków i olbrzymiej odpowiedzialności powinni zarabiać jeszcze więcej i cieszy fakt, że mają szansę dostać większe dodatki funkcyjne, ale jest zagrożenie, że zwykłemu nauczycielowi wspomniana uchwała może nawet (ale nie musi) zmniejszyć wypłatę... Dziwić może też fakt różnicowania dodatków dla dyrektorów przedszkoli i szkół, jakby pracujący na rzecz najmłodszych zasługiwali na mniej.
Jest jeszcze jedna kontrowersja, gdzie o komentarz poprosiliśmy aktywnego zawodowo nauczyciela, a jednocześnie radnego - Justyna Bilskiego. Jak czytamy w nowym regulaminie, "dla nauczycieli rozpoczynających pracę w szkole dodatek motywacyjny może być przyznany najwcześniej po upływie 1 roku od daty jej rozpoczęcia”
Taki zapis faktycznie jest dyskryminującym dużą grupę nauczycieli, którzy zatrudniani są w szkołach na umowy o zastępstwo (np.: za osoby na urlopach dla poratowania zdrowia, macierzyńskich itp.) oraz tych, którzy mają umowy roczne lub zmieniają miejsce pracy (wtedy w interpretacji dyrektora szkoły, taki wieloletni nauczyciel będzie pierwszy rok zatrudniony w jego szkole) - ocenia Justyn Bilski, który podczas głosowania jako jedyny wstrzymał się.