14-letniego mieszkańca Mysłakowic, który w nocy z 11 na 12 lipca ukradł trzy kury rasy „karmazyn” złapali policjanci z Kowar. – Nastolatek włamał się do murowanego kurnika wyłamując kratę w oknie i skradł ptaki – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Nieletni złodziej nie zdążył jednak najeść się kradzionym łupem. Został zatrzymany w domu. Policjanci zauważyli, że kury już się gotowały w garnku.
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali także dwóch nieletnich w wieku 15-16 lat oraz ich o rok starszą koleżankę, którzy ukradli rynny miedziane z ulicy Bankowej.
W nocy z 11 na 12 lipca sprawcy wykorzystali rusztowanie pozostawione przez pracowników budowlanych i zdemontowali rury o wartości ponad 800 zł.
Sprawców zauważył dozorca, ale mu uciekli. Zapamiętał jednak, jak wyglądali i opisał ich wezwanym na miejsce policjantom. Stróże prawa złapali nieletnich złodziei po kilku minutach.
Usprawiedliwienie młodocianych przestępców brzmiało niezbyt wiarygodnie. Stwierdzili, że chcieli sprzedać rynny i w sposób pozyskać pieniądze na zakup książek do szkoły.
17-letnia złodziejka trafiła do policyjnego aresztu. Grozi jej kara do pięciu lat więzienia. Jej młodsi kompani odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich.