Psy służbowe pograniczników dwukrotnie wywąchały narkotyki.
Pierwszy miał pecha Holender, który z zamiarem przekroczenia granicy polsko-niemieckiej w Jędrzychowicach zgłosił się do kontroli. – Funkcjonariusz wraz z psem ujawnił w pojeździe, którym podróżował mężczyzna, substancje narkotyczne – mówi por. Joanna Woźniak, rzecznik prasowy Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej.
Pies zaznaczył podręczny plecak, w którym znajdowały się amfetamina oraz marihuana o wartości około 1600 złotych.
Dobra passa zwierzęcia trwała. Dziesięć minut po wpadce Holendra skontrolowano mieszkańca Lubaczowa w województwie podkarpackim. Pies wyczuł w jego kurtce haszysz.
Łączna wartość przemycanych „prochów” to około 1700 złotych. Sprawcy pozostają do dyspozycji ŁOSG.