JELENIA GÓRA: Miliony dla kultury
Aktualizacja: 12:48
Autor: artykuł sponsorowany
- Wystarczy wskazać choćby kilka spraw – powiedział Marcin Zawiła, Prezydent Jeleniej Góry. – Wiosną oddano do użytku wyremontowany Dom Kultury „Muflon” w Sobieszowie. Latem ożyła po wyjątkowo głębokim remoncie sala widowiskowa, a właściwie – cały wielki gmach Jeleniogórskiego Centrum Kultury przy ulicy Bankowej. Jesienią zakończył się remont, a właściwie cały, bardzo szeroki proces rewitalizacji Teatru Zdrojowego. Tu zatrzymałbym się przez chwilę, bo ten remont to wydarzenie epokowe nie tylko dla Jeleniej Góry, a dla całego Dolnego Śląska. Ten teatr bowiem jest najstarszym tego typu obiektem po jednym z teatrów wrocławskich, a ze względu na swój charakter i swoją przeszłość chyba jeszcze piękniejszym, niż tamten. A przebudowany został całkowicie, bo ma nowoczesne zaplecze i odrestaurowaną widownię. Można się więc poczuć jak widz w XIX w., mając przed oczyma scenę z najnowocześniejszymi systemami oświetlenia i mechanizmów. To doprawdy niesamowite wrażenie. A że jednocześnie odrestaurowany został cały Park Zdrojowy, wraz z muszlą koncertową, to ten kompleks jest iście bajkowy.
A z dalszych spraw istotna jest kwestia „Pałacyku” na Zabobrzu, który odkupiliśmy od Politechniki Wrocławskiej, wraz z okalającym go prawie 2-hektarowym parkiem dla potrzeb Domu Kultury na tym osiedlu. Negocjacje rozpoczęliśmy wiosną, u schyłku jesieni zostały zakończone umową notarialną i po ukończeniu projektów rozpoczniemy prace adaptacyjne. Zabobrze zyska obiekt niezwykły, bo w nowoczesnym osiedlu secesyjna bryła tego zabytku budzi zainteresowanie już samym wyglądem. Dodajmy do tego, że rozpoczęła się rewitalizacja otoczenia Domu Gerharda Hauptmanna – Muzeum Miejskiego w Jagniątkowie, co zwiększy atrakcyjność tego miejsca i kolejny fakt, że zakończyła się przebudowa Muzeum Karkonoskiego. To wprawdzie jest obiekt w zarządzie Urzędu Marszałkowskiego, podobnie jak Filharmonia Dolnośląska w Jeleniej Górze, ale przecież to nasi, jeleniogórscy goście będą to Muzeum odwiedzać.
I to jeszcze nie wszystko, bo przecież oczywistym jest, że zespół pocysterski w Cieplicach, w którym w trakcie remontu odkryliśmy freski z okresu, kiedy podobne powstawały w Krzeszowie, to oznacza zdynamizowaną promocję Jeleniej Góry, ze szczególnym uwzględnieniem Uzdrowiska. Dzięki tej inwestycji poprawi się znacząco baza Muzeum Przyrodniczego, które już wkrótce będzie miał komfort prezentowania swoich zbiorów.
A przecież tuż przed nami jest określenie miejsca, w jakim znajdzie swoją siedzibę cieplicka „Przystań Twórcza”. Dziś rozważamy trzy ewentualne lokalizacje, nie chcę o nich mówić, by nie wywoływać niepotrzebnych spekulacji. Każda z tych trzech oznacza dla „przystani” zupełnie inne standardy działalności, zwiększenie możliwości organizacji koncertów, itp.
- Jeleniogórzanie mogą ocenić sami – powiedział Prezydent Marcin Zawiła – co się zmieniło w mieście i co się zmieni w przyszłym roku w możliwościach kultury, na skutek działań zainicjowanych w roku 2011. – Myślę, że możemy wszyscy być dumni z tych osiągnięć, bo są one wartością, na którą niemal wszyscy pracowali.
- Kolejnym etapem tej pracy to programy – mówi M. Zawiła. – Sprawę bazy mamy w generalnej wizji rozwiązaną. Można bez trudu zauważyć, za niemal każda część miasta, od Jagniątkowa, po Zabobrze w tej sferze coś zyskała. Stworzyliśmy warunki, które teraz i twórcy, i sami mieszkańcy mogą wypełniać wartościową treścią. I to już się dzieje, bo kto zaglądał czy do JCK na Bankowej, czy do DK „Muflon”, to bez trudu zauważy ożywienie programowe, aktywność mieszkańców w realizacji swoich pomysłów.
Tego właśnie życzę na rok 2012 – Jeleniogórzanom i sobie, byśmy nie ustawali w nowych inicjatywach i wykorzystywali w pełni nowopowstałe możliwości ku wspólnej satysfakcji.