Co prawda możliwość głosowania będą miały co najmniej za 12 lat, jednak już teraz żywo interesują się niektórymi problemami miasta. To przedszkolne dzieci z „dwójki”, które w piątek odwiedziły prezydenta Jeleniej Góry Marka Obrębalskiego.
Najmłodsi mieszkańcy do ratusza przyszli w towarzystwie mł. insp. Grzegorza Rybarczyka ze straży miejskiej. Dzieci bardzo się niecierpliwiły na tę wizytę. Czekały na nią od wyborów.
– Rozmawiałyśmy wtedy z dziećmi, że już niebawem miastem może rządzić nowy prezydent – mówi Małgorzata Wasilewska, wychowawczyni grupy.
W ratuszu przedszkolaki pytali, między innymi, o to, jak utrzymać porządek.
M. Obrębalski szukał odpowiedzi wspólnie z dziećmi. Nawiązała się pełna dyskusja, a wśród propozycji rozwiązania problemu padły najprostsze i najskuteczniejsze rozwiązania: – Trzeba pozbierać śmieci – proponował Bazyl. – I wyrzucać je do kosza – dodał Daniel.
Prezydent przygotował dla swoich nietypowych gości słodką niespodziankę oraz książki na pamiątkę. Dzieci nie pozostały dłużne. Z wychowawczyniami wręczyły Markowi Obrębalskiemu kwiaty.
Zarówno dla dzieci, jak i szefa miasta spotkanie miało wyjątkowy charakter.
– Traktuję to jako możliwość przekazania dziewczętom i chłopcom idei obowiązków świadomego jeleniogórzanina – powiedział Marek Obrębalski.
Na koniec prezydent podziękował za wizytę i przeprosił, że musi wracać do innych, równie pilnych zajęć.
Na ta wiadomość dzieci zareagowały wyjątkowo spontanicznie. Chórem krzyknęły: – Szkoda!