46-latek udusił matkę, umieszczając jej głowę w skrzyni wersalki, następnie dociskając ją siedziskiem. Wcześniej zadał jej także kilka ciosów w głowę ostrym narzędziem. Sprawca nie mógł udusić kobiety rękoma, ponieważ wiele lat wcześniej odciął sobie jedną z nich.
Po dokonaniu tej zbrodni Artur D. zatelefonował do Komendy Powiatowej Policji we Lwówku Śląskim informując dyżurnego o dokonanym zabójstwie. Mężczyzna nie potrafił w sposób logiczny wytłumaczyć swojego zachowania.
- Jeszcze dziś (12.02) Prokurator Rejonowy w Lwówku Śląskim wystąpi do sądu o zastosowanie wobec zabójcy tymczasowego aresztowania. Artur D. leczył się wcześniej psychicznie, stąd też prokurator niezwłocznie powoła biegłych lekarzy psychiatrów – dodaje Ewa Węglarowicz-Makowska.