W imprezie, zorganizowanej w sobotę (12.12) przez Urząd Miasta Jeleniej Góry, najważniejsza była integracja. - Chodzi nam o to, aby zmobilizować oba środowiska: pełno- i niepełnosprawnych, żeby ta współpraca była też na co dzień widoczna. Na boisku nie ma podziału na sprawnych i niepełnosprawnych. Każdy musi usiąść na „tyłku” , podejść do piłki w taki sam sposób. W związku z tym łatwo jest zobaczyć jak to jest być na co dzień osobą niepełnosprawną – podkreśliła organizatorka turnieju Lucyna Kornobys, która nie chciała komentować braku kilku radnych, którzy mimo deklaracji udziału nie stawili się na boisku.
- Radni powinni się ruszać, żeby mieć nieco inny ogląd na taką imprezę nie tylko ze strony widza, obserwatora, ale aktywnego uczestnika turnieju – powiedział radny Konrad Sikora. - Fantastyczna impreza, fantastyczny poziom. Uśmiechy uczestników rewelacyjne, oni zachowują się jakby byli co najmniej na mistrzostwach świata. Myślę, że tego rodzaju imprez powinno być jak najwięcej – szczególnie takich, które integrują różnego rodzaju środowiska – dodał kapitan drużyny Rady Miejskiej, któremu obok Bożeny Wachowicz-Makieły i Józefa Rypińskiego należą się brawa za udział, a tym samym dotrzymanie deklaracji startu, czego nie można powiedzieć w stosunku do pozostałych radnych, którzy mimo że zapisali się do udziału, nie stawili się w hali KPSW. - To wstyd, że na 22 radnych tylko trójka integrowała się z niepełnosprawnymi na boisku i dla tej trójki ogromne brawa – powiedział nam jeden z kibiców.
Pod względem sportowym siatkówka na siedząco wcale nie jest prostym wyzwaniem, jak podkreśla radny Sikora, który trenuje aikido – Jeżeli komuś wydaje się, że jest sprawny, to ma rację – wydaje mu się. To zupełnie inna praca, inne wymagania, inne partie mięśniowe, całkiem nowe doświadczenie i nowe bóle. Trzeba poświęcić temu niesamowitą ilość pracy, żeby zobaczyć efekty – ocenił Konrad Sikora dziękując jednocześnie pracownikom Urzędu Miasta, dzięki którym drużyna z radnymi w składzie mogła wystąpić, bowiem zasilili szeregi ich zespołu.
- Traktujemy dzisiejszy udział jako fajną zabawę i rozpoznanie, w jaki sposób gra się w siatkówkę na siedząco – powiedział kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej w Kowarach przy oddziale Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem Witold Musiałowski.
W imprezie zwyciężyła ekipa Policji przed Urzędem Miasta Jeleniej Góry i Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Ponadto udział wzięły zespoły: Term Cieplickich, Straży Pożarnej, Państwowej Inspekcji Pracy, Szkoły Podstawowej nr 8 z Oddziałami Integracyjnymi, Urzędu Skarbowego, Gimnazjum nr 4, Rady Miejskiej Jeleniej Góry oraz najlepiej bawiący się na boisku i na trybunach hali KPSW: Warsztaty Terapii Zajęciowej przy Towarzystwie Walki z Kalectwem Kowary, Jeleniogórskie Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa i Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy przy ul. Kruszwickiej.