Powód to ubiegłoroczny skandal, który rok temu wybuchł w Jelfie po zamianie zawartości ampułek z corhydronem na scolinę, która zastosowana u pacjentów z objawami alergii, może spowodować śmierć.
Jeszcze jedna przyczyna – jak podaje poniedziałkowy Dziennik – to fakt, że przygotowanie zastrzyku z corhydronu trwa bardzo długo, a pacjent – np. alergik użądlony przez osy – potrzebuje natychmiastowej pomocy.
Gazeta argumentuje, że skoro po aferze „łowców skór” z rynku znikł okryty mrocznym wspomnieniem pavulon, to podobny los może spotkać corhydron Mimo że lek ten ratuje życie astmatykom i alergikom, należy wycofać go z zestawów przeciwwstrząsowych i zastąpić czymś innym – uważają eksperci.
Ministerstwo Zdrowia na razie uspokaja jeleniogórskiego producenta: na kompleksową wymianę preparatu nie ma pieniędzy.