Nowo powołana komisja, to nie jak planowano - komisja ds. bezrobocia - ale do spraw zatrudnienia i rynku pracy. Różnica subtelna, ale znacząca – podkreśla przewodniczący Rady Miejskiej w Jeleniej Górze Janusz Grodziński i dodaje: Chcieliśmy by ta komisja miała znacznie szerszy zakres działania, niż pierwotnie planowano. Zajmie się więc nie tylko bezrobociem, ale i zatrudnieniem absolwentów i młodzieży, ich kontaktem z pracodawcami, rozpoznaniem zapotrzebowania rynku pracy, współpracą z przedsiębiorcami i urzędem pracy. W takim zakresie moim zdaniem jest ona bardzo potrzebna.
O powołanie takiej komórki od wielu miesięcy wnioskowało Jeleniogórskie Stowarzyszenie Osób Bezrobotnych z jego prezesem Januszem Jędraszko na czele. Dotychczas nie było jednak chętnych radnych do pracy w takiej komórce.
Wczoraj skompletowano piątkę członków. Wśród nich znaleźli się Krzysztof Kroczak (PO), Wojciech Chadży (SLD), Oliwer Kubicki (PiS), Leszek Wrotniewski (PO) i Danuta Wójcik (RdJG). Dwóch ostatnich chciało zostać szefami nowej komisji. Ostatecznie nie wybrano nikogo.
- Podczas głosowania była równowaga głosów – tłumaczy Janusz Grodziński – dlatego zgodnie z procedurą punkt wyboru przewodniczącego komisji został zdjęty z porządku obrad i przełożony na najbliższą sesję, która odbędzie się pod koniec w listopada.
Jakie są oczekiwania wobec nowej komisji tych, którzy wnioskowali o jej powstanie?
- Komisja ta powinna zająć się monitoringiem bezrobocia, zobowiązaniem prezydenta do aktywniejszego zabiegania o pozyskanie nowych inwestorów, powstawania nowych miejsc pracy. Ponadto powinna organizować spotkania z osobami bezrobotnymi, pomóc im pozyskać pieniądze na założenie działalności czy podpowiedzieć jak utworzyć spółdzielnie pracy. Radni powinni też spotykać się z przedsiębiorcami i dowiedzieć się jakiej pomocy oni potrzebują by otwierać nowe miejsca pracy (ulgi podatkowe itp.) – mówił Janusz Jędraszko.