Uroczystość odbyła się w czwartek w południe przy pomniku Mieczy Piastowskich w Parku Zdrojowym w Cieplicach. Licznie przybyli weterani i uczestnicy walk większości frontów II wojny światowej. Mimo wieku, zachowali dziarską kondycję i dumnie prezentowali się – pośród sztandarów – w mundurach z odznaczeniami.
Najstarszy kombatant ma 103 lata. To Franciszek Osucha z Bolkowa. Antoni Straczyński z Wlenia jest o trzy lata młodszy. Zgromadzeni powitali 96-letnią weterankę nauczania podziemnego, Jadwigę Kuźmicz. Pani Jadwiga jest jednocześniej najstarszą szefową koła kombatantów.
Obok młodzi mieszkańcy, którzy wojnę znają tylko z opowieści dziadków, a nawet pradziadków, filmów telewizyjnych i książek. Przyjechali przedstawiciele szkół z terenu dawnego województwa jeleniogórskiego. Były poczty sztandarowe i galowe stroje.
Dwa szkolne sztandary: jeleniogórskiej "dwójki" oraz Szkoły Podstawowej im. Osadników Wojskowych zostały udekorowane podczas czwartkowej ceremonii. Powód? Uczniowie z Jeleniej Góry współpracują z kombatantami, a młodzi ludzie z Trójcy ocalają od zapomnienia miejsca pamięci narodowej.
O uciśnieniu Polaków przez armie hitlerowską i sowiecką i krwawej lekcji historii mówił prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski. Słuchali go zgromadzeni na skwerze samorządowcy z miasta i powiatu oraz pozostali uczestnicy manifestacji.
Zabrakło wielu radnych. Nie zauważyliśmy szeregowych przedstawicieli z rady należących do Prawa i Sprawiedliwości ani Platformy Obywatelskiej. Nie było też wszystkich radnych Wspólnego Miasta. Poza Jerzym Pleskotem nie pokazali się rajcowie z SLD. Stawiły się Anna Ragiel, jako wiceprzewodnicząca rady miasta, jej szef Hubert Papaj oraz radna Naszego Domu - Zofia Czernow.
Złożono wieńce i kwiaty pod piastowskim monumentem. Uroczystość uświetniła Orkiestra Dęta Filharmonii Jeleniogórskiej.
Podczas trwania imprezy zamknięta dla ruchu kołowego była ulica Cervi i Cieplicka. Autobusy miejskie jeździły objazdami. Mimo wywieszonych informacji na przystankach, pasażerowie MZK na próżno czekali na pojazdy. Ruch przywrócono po półtorej godzinie.