Zlokalizowany na skarpie nad rzeką Bóbr, w pobliżu granic Rudaw Janowickich, Kotliny Jeleniogórskiej i Gór Kaczawskich, pałac jest nie tylko świadkiem minionych wieków, ale także symbolem zmieniających się losów regionu.
Na początku lat 90. XX wieku gmina Mysłakowice stała się właścicielem majątku, a w 1994 roku sprzedała go Polsko-Niemieckiemu Stowarzyszenie Promocji Na Rzecz Odbudowy i Utrzymania Historycznych Wartości Zabytków, Kultury i Tradycji Śląska. Niestety, pomimo nadziei na odbudowę i rewitalizację, pałac nie doczekał się odpowiedniej ochrony ani prac konserwatorskich, w odróżnieniu od innych pobliskich zabytków, takich jak te w Łomnicy czy Karpnikach. W 2024 został ponownie wystawiony na sprzedaż.
Historia Bobrów pałacu sięga około 1450 roku, kiedy to na miejscu obecnego obiektu wzniesiono pierwszy murowany budynek, pełniący prawdopodobnie funkcję strażnicy lub zamku. W II połowie XV wieku majątek przeszedł w ręce rodziny Schaffgotschów, a na przełomie XVI i XVII wieku Nickel von Zedlitz zbudował prosty kamienny dwór. Kolejna rozbudowa miała miejsce w połowie XVII wieku, po której majątek przeszedł w ręce Anny von Nostitz.
Były rody, był i zakon
W ciągu wieków pałac zmieniał właścicieli – zarówno potężnych rodów, takich jak Schaffgotschowie, jak i instytucji, w tym zakonu jezuickiego. W końcu XIX wieku pałac trafił w ręce Hansa Rudolfa von Deckera, który przeprowadził gruntowną przebudowę według planów berlińskiego architekta Paula Roetgera.
Do 1921 roku pałac pozostawał w rękach rodziny von Decker, a w okresie przed II wojną światową pełnił funkcję obiektu szkoleniowego SA.
Po zakończeniu wojny, w pałacu ulokowano około 4000 żołnierzy Armii Czerwonej, a po ich wycofaniu obiekt stracił na znaczeniu.
W kolejnych latach zmieniał swoje funkcje – stał się ośrodkiem dla uchodźców politycznych z Grecji, a później ośrodkiem kolonijnym dla dzieci.
Niestety, z biegiem lat pałac popadł w ruinę, a jego stan się pogarszał, zwłaszcza po usunięciu dachówki w latach 70. XX wieku.
Pięknie ale nie można oglądać
Pomimo dużych zniszczeń Pałac w Bobrowie wyróżnia się ciekawą architekturą.
Dekoracje pałacu są ładne niestety nie można ich obejrzeć. Wejścia na teren ruin pałacu są szczelnie zamknięte - nawiązują do stylu neorenesansowego z wpływami francuskimi i niderlandzkimi.