Środki uzyskane ze sprzedaży zabytkowego obiektu mają pozwolić Gminie ukończyć budowę Szkoły Podstawowej w stopniu umożliwiającym rozpoczęcie w nim zajęć dydaktycznych. Dzieci by miały uczyć się w jednym ze skrzydeł budynku, drugie na razie miałoby pozostać wyłączone z użytkowania (ta część budynku zostałaby ukończona z zewnątrz, wnętrza miałyby pozostać placem budowy).
Jak już informowaliśmy, powodem dla którego brakuje środków na zakończenie procesu inwestycyjnego nowego obiektu oświatowego jest wzrost cen usług i materiałów budowlanych wywołany inflacją. Sprawił on, że faktyczne koszty budowy szkoły według aktualnych cen będą o około 60 procent wyższe od szacunków wynoszących 54 miliony złotych.
Według wyceny, wartość pałacu oraz drugiego budynku dydaktycznego tzw. małej szkoły wynosi obecnie 14 milionów 500 tysięcy złotych. Gmina liczy jednak, że kwota uzyskana w przetargu będzie wyższa. Samorząd zamierza także w umowie sprzedaży pałacu umieścić zapis, że zostanie on przekazany nabywcy dopiero po ukończeniu budowy nowego obiektu szkolnego i przeprowadzki uczniów ze starej do nowej szkoły.