Park Zdrojowy w Cieplicach doczeka się drenażu. Po inwestycji zakończonej w 2012 roku wartej niemal 15 mln zł. (z czego 5 milionów pochodziło z budżetu miasta) życie pokazało, że nie wszystko funkcjonuje tak, jak powinno. Dopiero teraz (końcówka roku 2015) w ogrodzie pałacowym wykonywane są niezbędne prace, by w trakcie i po deszczu ścieżki nie były zalane wodą.
- Robimy część drenażu – są to rzeczy, które wynikają jeszcze z usuwania usterek, albo niedociągnięć budowy, która była wykonywana kilak lat temu – powiedziała wiceprezydent Mirosława Dzika podkreślając, że prace wykonywane są z pieniędzy gwaranta.
- Były różne opinie, w projekcie na pewno nie było przewidzianego drenażu, a skutkiem tego były zastoiny wody – w związku należało ten drenaż wykonać. Zostały wytypowane pewne miejsca, które w tej chwili będziemy drenować – dodała M. Dzika.