Wczorajsze zwycięstwo Niemek zakończyło dotychczasową dominację trzech wygranych z rzędu Rosjanek w obecnym sezonie.
Na drugiej pozycji znalazła się dotychczas niepokonana w tym sezonie Rosja. Rosjanki wystąpiły bez swojej najlepszej zawodniczki Swetłany Slepcowej i mimo, że dobierały tylko czterokrotnie, słabiej biegały od Niemek i dlatego nie były wstanie nawiązać kontaktu ze zwycięska sztafetą. Trzecie miejsce zajęły Szwedki, co jest najlepszym wynikiem tej reprezentacji w tym sezonie.
Po udanym występie w Oberhofie liczyliśmy na dobry występ polskiej sztafety z Agnieszką Grzybek – zawodniczką MKS Karkonosze w składzie. Niestety, Polki w Ruhpolding zaliczyły najsłabszy występ w sezonie 2008/2009 i w efekcie zajęły dopiero trzynastą lokatę
Klasyfikacja biegu sztafetowego 4x6 km kobiet:
1. Niemcy 1:16:41.2 (0 karnych rund + 6 dobieranych)
2. Rosja strata +37.5 (0+4)
3. Szwecja +56.5 (0+5)
4. Chiny +2:21.1 (0+14)
---
13. Polska +5:53.4 (0+9) (Krystyna Pałka, Magdalena Nykiel, Weronika Nowakowska, Agnieszka Grzybek)
Rozmowa z Agnieszką Grzybek po występie w sztafecie:
MB: Co się stało że Wasza sztafeta z Tobą w składzie po dobrym występie w Oberhofie tym razem w Ruhpolding zajęła 13 miejsce?
A.Grzybek – „ Jest to najgorsza lokata naszej sztafety w tym sezonie, ale nie ma powodów do smutku. Tym razem nie wystartowała Magda Gwizdoń, która jest oszczędzana przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata i tym razem odpoczywała. Za nią najpierw miała pobiec Paulina Bobak, ale rano źle się poczuła i na jej miejsce wskoczyła Magda Mykiel, która była przygotowana do zawodów trochę pod innym kątem. Generalnie na tej początkowej zmianie troszkę straciłyśmy, a jak wiadomo w tej dyscyplinie sportu trudno jest później gonić pozostałe ekipy. Ponadto, każda z nas „dołożyła” kilka błędów i w efekcie dopiero 13. pozycja"
MB: Czy Jesteś zadowolona ze swojego występu?
A. Grzybek – „W sumie nie było źle. Szkoda, że „na leżaku” dostałam dwie kary (dwa pudła w pozycji leżącej przyp. red), bo mogłam zakończyć te zawody w dobrym stylu, moja niepotrzebna korekcja sprawiła, że zaliczyłam dwa pudła - które spowolniły naszą sztafetę"
MB: Przed Tobą jutrzejszy występ w sprincie. Jak się do niego przygotowywałaś?
A. Grzybek - "Generalnie cały mój trening po występie w sztafecie poświęciłam na strzelaniu na „leżaku”. Bardzo dużo strzelałam, bo w tym elemencie muszę wypaść o wiele lepiej, chcąc myśleć o wysokim miejscu w klasyfikacji"
Agnieszka Grzybek jutro (piątek) o godz. 14:30 w ostatnie grupie (zawodnicy z końcowymi numerami) wystąpi w sprincie, na świetnie przygotowanej i wymagającej trasie w niemieckim Ruhpolding. Trzymajmy kciuki