Tancerki podczas występu zaprezentowały pełną feerię barw tańca współczesnego, orientalnego i flamenco. Z minuty na minutę atmosfera wśród załogi zagęszczała się. Oglądający znaleźli się w samym środku walki o władzę. Zawiść, chęć posiadania, rządza władzy pokazały się w pełnej krasie.
Wszystko to poparte było dużą ekspresją sceniczną. Niektóre momenty spektaklu nie pozostawiały złudzeń o co tak naprawdę toczy się gra. Ciekawym elementem były fragmenty, w których były występy solowe. Duże brawa należą się także za bardzo dobre kostiumy, które ciekawie współgrały ze scenografią.
Widzowie oglądali spektakl z dużym zainteresowaniem i nagrodzili artystki gromkimi brawami. Nie przeszkodziło im nawet to, że jakiś szczur lądowy chciał przeprowadzić sabotaż i na moment zabrakło prądu. Na szczęście dzielne piratki miały swoich pomocników. Nie pozostaje nic innego jak wykrzyknąć: „Ahoj przygodo!” i spotkać się z La Kukaraczą już w kwietniu!