- Dziesięć dwuosobowych zespołów wzięło udział w konkursie i warsztatach. Sześć było z ZSLiU, jeden z Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowym nr 2 w Jeleniej Górze oraz trzy z Trutnova w Czechach. W pierwszym dniu odbyły się warsztaty pieczenia ciast zakończone konkursem na najlepszy wypiek transgraniczny. W kolejnym dniu uczestnicy poznali metodę carvingu, czyli rzeźbienia w warzywach i owocach - mówił prowadzący warsztaty Piotr Lipski, kucharz z Hotelu Mercury.
- Natomiast dzisiaj młodzi poznawali sztukę przyrządzania zup świata m.in. ziemniaczaną z Niemiec, solankę z Rosji, z curry i makaronem sojowym z Chin, czosnkową z Czech, krem z cukinii z Hiszpanii, cebulową z grzanką z Francji, gulaszową z Węgier, polski żurek królewski czy grzybową z makaronem, również z Polski – dodał.
Dyplomy konkursowe oraz uczestnictwa wręczyła Mirosława Dzika, wiceprezydent Jeleniej Góry. Pierwsze miejsce w „Minikonkursie na wypiek transgraniczny” zdobyli Czesi: Ivan Drevikovski i Tomas Bigl. – Zrobiliśmy biszkopt z kremem na bazie kwaśnej śmietany z czekoladą. Na warsztatach piekliśmy słodycze z ciasta kruchego i półkruchego, z wiśniami, zapiekane z pianą z jajek – mówił Tomas Bigl.
- Rozmawiałem na różne tematy kulinarne z polskimi uczniami. Nauczyłem się też ciekawych przepisów np. jak przygotować smaczne kremy – dodał.
Drugie miejsce wywalczyli również uczniowie z Czech: Simona Krivankova i Paula Mikesowa. Natomiast trzecie miejsce zajęły ex aequo dwie grupy jeleniogórskich uczniów: Paweł Orzelski z Gabrielem Zielińskim oraz Anna Gudyś z Magdaleną Tośką.
Uczestnicy warsztatów podkreślali, że było to ciekawe doświadczenie kulturowe oraz smakowe. – Gotowałam zupę grzybową, na którą przepis pochodził z Polski. Poznałam sztukę carvingu - rzeźbiłam w melonie, jabłku, cebuli i rzodkiewce. Zrobiłam też biszkopt z bitą śmietaną i owocami. Mam nadzieję, że będzie więcej takich zajęć – mówiła Paulina Kuwałek z ZSLiU.
- Warto organizować międzynarodowe inicjatywy kulinarne, bo dzięki nim nasza młodzież może poznać inną kulturę, kuchnię i teraz odwiedzić szkołę w Trutnovie – podkreślała Helena Kasperczyk, dyrektor ZSLiU.