Zawody otworzył burmistrz Lwówka Śląskiego Ludwik Kaziów, który przyszedł na zawody, jako jedyny z licznie zaproszonych samorządowców. Obecna też była prezes Stowarzyszenia na Rzecz Ofiar Wypadków Drogowych „POMOC” Zuzanna Górska, która organizuje pomoc finansową i medyczną dla osób, które ucierpiały w wypadkach.
Tak zwane stacje urazowe, które rozmieszczone były na stadionie miejskim w Lwówku Śląskim między innymi składały się z części praktycznej i teoretycznej. Jedną z najbardziej efektownych symulacji była pomoc osobie rannej w wypadku samochodowym, gdzie trzeba było zwrócić uwagę na prawidłowe wyciągnięcie poszkodowanego z wraku, rozłożenie trójkąta, zawiadomienie pogotowia ratunkowego itp. Ciekawa była też lekcja sztucznego oddychania na fantomach.
Część teoretyczna to między innymi test, składający się z dwudziestu pytań z zakresu ratownictwa. Sędziami zawodów byli instruktorzy pierwszej pomocy z PCK oraz lwóweccy strażacy.
- Ratowanie życie jest bardzo cenną umiejętnością, którą cały czas trzeba ćwiczyć. Cieszę się, że nasza młodzież z roku na rok jest, co raz lepsza i prezentuje wyższy poziom – mówi Krystyna Kośna prezes PCK.
Najlepszą drużyną okazał się Zespół Szkół Licealno-Gimnazjalnych z Mirska, kolejne miejsca to zajęły dwie drużyny z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Lwówku Śląskim. Zwycięzcy otrzymali puchary i pamiątkowe dyplomy.
Duże podziękowania – jak mówiła Krystyna Kośna – należą się dla lokalnych sponsorów, bez, których ciężko byłoby zorganizować zawody. Sponsorami był sklep Intermarche w Lwówku Śląskim i mini bar Alibi, który ugotował dla uczestników 40 litrów grochówki. Cenną pomocą wykazał się Jerzy Pawłusiów dyrektor OSiR w Lwówku Śląskim, który udostępnił młodzieży stadion.