Ubiegłotygodniowa majówka to był czas bardzo intensywnej pracy, dla ratowników z Grupy Karkonoskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Było to spowodowane dużą liczbą turystów w Sudetach Zachodnich, a co za tym idzie większą liczbą zdarzeń.
W trakcie długiego weekendu tylko od 1 do 5 maja nasi ratownicy udzieli pomocy 20 osobom. Najczęściej interweniowano z powodu złamań kończyn, wyczerpania ale również w przypadku wstrząsów anafilaktycznych, upadków z wysokości czy utraty przytomności. Ratowano nie tylko w Karkonoszach, ale również w Rudawach Janowickich, Górach Sokolich, Górach Izerskich czy Górach Kaczawskich.