Czy to prawda, że od nowego roku nie można już kupić ani sprzedać mieszkania bez świadectwa energetycznego? Kto zajmuje się wydawaniem takich świadectw i jaki jest koszt ich uzyskania? – Jerzy z Karpacza
Faktycznie, zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16 grudnia 2002 r. nr 2002/91/WE w sprawie charakterystyki energetycznej budynków oraz wprowadzających ją przepisów polskiego prawa budowlanego, od 1 stycznia 2009 r. mieszkania oraz domy jednorodzinne powinny mieć (podobnie jak lodówki, czy pralki) świadectwa (certyfikaty, paszporty) energetyczne. Mają one zawierać informacje dotyczące zapotrzebowania na energię w budynku lub mieszkaniu, od czego w dużym stopniu zależą koszty eksploatacji danej nieruchomości. Świadectwa takie będą ważne przez dziesięć lat, a powinny je mieć budynki oddawane do użytkowania oraz budynki i mieszkania, które ich właściciel chce zbyć lub wynająć. Jednak, na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów jedynie w przypadku nowych budynków oddawanych do użytku będzie ono bezwzględnie obowiązujące. Bez takiego świadectwa właściciel obiektu nie uzyska pozwolenia na jego użytkowanie.
Jeżeli zatem ktoś zamieszka w nowo wybudowanym domu i nie sporządzi dla niego świadectwa energetycznego, to dopuści się nielegalnego użytkowania, które zagrożone jest karą grzywny w wysokości 10 tys. zł W pozostałych przypadkach, przepisy nie przewidują obecnie żadnych sankcji – ani wobec notariuszy, ani stron umowy – związanych ze sprzedażą lokalu lub budynku, który nie ma świadectwa. Rejestr osób uprawnionych do wydawania świadectw energetycznych prowadzi Ministerstwo Infrastruktury. Zgodnie z informacjami tego resortu cena świadectwa energetycznego w głównej mierze uzależniona będzie od powierzchni budynku (mieszkania), jego przeznaczenia, stopnia skomplikowania budynku, kompletności istniejącej dokumentacji technicznej dotyczącej budynku, a także liczby osób chętnych do sporządzania świadectw i konkurencji między nimi. Nieoficjalnie podaje się, że cena za uzyskanie świadectwa np. dla kawalerki może kształtować się na poziomie 500 – 700 zł, dla mieszkania o pow. ok. 100 m kw. 1000 – 1500 zł, a dla domu jednorodzinnego 2000 – 2500. Bardziej szczegółowe informacje zamieszcza na swoich stronach internetowych Ministerstwo Infrastruktury: www.mi.gov.pl
Kłopotliwy powrót z pracy za granicą własnym autem
Mój brat ma problem z ponownym zarejestrowaniem w Polsce samochodu, którym kilka lat temu wyjechał do Holandii. Tam go zarejestrował i ubezpieczył, ale teraz zdecydował o powrocie. Chciałby wrócić tym samym samochodem i tutaj z powrotem go przerejestrować. W wydziale komunikacji poinformowano mnie jednak, że to niemożliwe i brat nie ma nawet co składać wniosku o rejestrację, bo i tak dostanie odmowę, mimo że ma wszystkie papiery. Czy faktycznie tak jest? – Michał
Opisaną przez Pana sytuację reguluje przepis art. 79 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Na tej podstawie rzeczywiście nie jest możliwa ponowna rejestracja pojazdu wyrejestrowanego w Polsce, a następnie zarejestrowanego za granicą. Aktualnie obowiązujące przepisy dopuszczają jedynie ponowną rejestrację następujących pojazdów: odzyskanego po kradzieży, zabytkowego, mającego co najmniej 25 lat i uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji, a także ciągnika i przyczepy rolniczej.
Zażalenie w sądzie
Jak napisać zażalenie na postanowienie sądu karnego? Czy takie pismo musi napisać prawnik? – Monika S.
Zażalenie nie musi być sporządzone przez osobę wykwalifikowaną, nie obowiązuje tu przymus adwokacko-radcowski. Sporządza się je w formie pisma skierowanego do sądu, który wydał zaskarżone rozstrzygnięcie i składa w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia postanowienia, a jeżeli postanowienie podlega doręczeniu – to od dnia doręczenia. W zażaleniu należy podać imię i nazwisko oraz dokładny adres zamieszkania osoby skarżącej, a także sygnaturę akt sprawy, w której zostało wydane zaskarżane postanowienie lub ustalenie. Należy wskazać także, czego się domaga i czy zaskarża się postanowienie lub ustalenie w całości, czy w części. Sąd pierwszej instancji wraz z aktami sprawy przekazuje zażalenie do rozpoznania sądowi odwoławczemu albo uwzględnia je w tym samym składzie, który wydał zaskarżone postanowienie. Warto pamiętać, że wniesienie zażalenia nie tamuje wykonania zaskarżonego postanowienia. Ponadto, będąc stroną postępowania, można wziąć udział w posiedzeniu, na którym Sąd odwoławczy rozstrzyga w przedmiocie zażalenia.
Mariusz Gierus, prawnik
Pytania z dopiskiem „Prawnik radzi” prosimy wysyłać na adres redakcji lub elektronicznie, na adres prawnik@jelonka.com