To rekordowa sankcja, którą nawet najbardziej rygorystycznym policjantom zdarza się wlepiać niezbyt często. Tym razem taka kara jest jak najbardziej uzasadniona. Kierowca, który będzie musiał dużo zapłacić za swoje zachowanie na drodze, łamał wszystkie możliwe przepisy. I to 1 listopada, na ulicy Sudeckiej, w największy tłok związany z dniem Wszystkich Świętych.
Sprawca na widok policjantów, aby uniknąć odpowiedzialności wcisnął się w ciąg pojazdów. 33–letni mężczyzna jechał w towarzystwie żony oraz dziecka. Stworzył zagrożenia zarówno dla swojej rodziny, jak i innych uczestników ruchu. – Policjanci nie mieli żadnych skrupułów – informuje mł. inspektor Maciej Dyjach, szef jeleniogórskiej drogówki. Na szczęście pirat nie zdążył spowodować kraksy.
Mandatem karnym został również ukarany jeden z jeleniogórskich taksówkarzy, który na ul. Sudeckiej nie zastosował się do znaku zakaz wyprzedzania.
Poza tym święto Wszystkich Świętych na drogach w Jeleniogórskiem minęło spokojnie. Policjanci interweniowali tylko przy trzech kolizjach. Ale akcja „Znicz” nie skończyła się. Potrwa jeszcze do poniedziałkowego poranku. Listopadowe święta wypadły w tym roku pod koniec tygodnia. W niedzielę oczekuje się wzmożonych powrotów kierowców, którzy do Jeleniej Góry przyjechali z innych części kraju. Na drogach może być tłoczno i niebezpiecznie.