– W pierwszej kolejności zajmiemy się zdiagnozowaniem sytuacji ekonomicznej, medycznej czy personalnej szpitala – mówi Marek Obrębalski, przewodniczący Rady.
Społeczna Rada jeleniogórskiego szpitala ma być organem doradczo – opiniodawczym, ale również kontrolnym. Na razie nie odbyło się jeszcze żadne spotkanie Rady, ale zgodnie z uchwałą ma ono zostać zwołane do 30 czerwca br. – Dlatego nie możemy jeszcze za dużo powiedzieć o sytuacji szpitala i planowanych działaniach – mówi Marek Obrębalski. – W pierwszej kolejności skupimy się oczywiście na zdiagnozowaniu problemów szpitala i próbie jego wspomożenia i wyprowadzenia z trudnej sytuacji finansowej, w jakim od lat jest ta placówka. Musimy znaleźć przyczyny problemów i próbować je rozwiązywać. Szpital nigdy nie miał logistycznego programu oddłużania, a problemy finansowe są tu oczywiście największe – dodaje M. Obrębalski.
Jak informował rzecznik Urzędu Marszałkowskiego, do 31 marca br. zadłużenie szpitala wynosiło 26,5 mln zł. O naprawdę trudnej sytuacji tej placówki może świadczyć również fakt, że 2 kwietnia br., wieloletni dyrektor Stanisław Woźniak złożył rezygnację i obecnie jest w trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia, który upływa 30 czerwca br. Od lipca br. placówka będzie miała więc nowego szefa, który ma zostać wyłoniony w postępowaniu konkursowym. Natomiast Społeczna Rada szpitala – jak podkreśla jej przewodniczący - będzie pracować bez żadnego wynagrodzenia.