Po śląskiej biesiadzie wystąpił miejscowy zespół rockowy Icipit oraz starsi panowie z zespołu Whisky Boys, działającym przy ODK na Zabobrzu. Gdy mocniej padało, wszyscy chowali się pod parasole. Gdy deszcz ustawał, zaczynała się zabawa przy scenie.
Była jeleniogórska policja z wystawą używanego przez funkcjonariuszy sprzętu i broni, był konkurs z wiedzy o bezpieczeństwie. Dzieci bawiły się w dmuchanym zamku, była loteria fantowa i stoiska z jadłem oraz piciem.
Na chwilę w Maciejowej pojawił się też prezydent Jeleniej Góry, Marek Obrębalski, który był jednym ze sponsorów zabawy. Pozdrowił zebranych i życzył udanego święta. Wysłuchał jeszcze żali jednego z mieszkańców i pojechał dalej.
Po prezydencie w Maciejowej pojawił się też zastępca prezydenta, Jerzy Łużniak w towarzystwie radnej Zofii Czernow. Oboje wzięli udział w loterii fantowej i wygrali przedmioty podarowane przez sponsorów.
- To już tradycja, przychodzi na naszą zabawę coraz więcej ludzi – wyjaśniał organizator i szef rady parafialnej, Andrzej Grochala – głównym celem jest integracja mieszkańców, a przy okazji zbieramy pieniądze na remont naszego kościoła. W zeszłym roku zebraliśmy siedem tysięcy które przeznaczyliśmy na nową elewację świątyni. W tym roku z powodu pogody jest mniej ludzi, ale myślę, że też zbierzemy jakąś kwotę.