Chciałabym zaapelować do młodych ludzi korzystających z przejazdów autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego o więcej empatii i wrażliwości względem osób starszych – mówi pani Anna z Jeleniej Góry.
Pani Anna jest emerytowaną nauczycielką i często jeździ autobusami MZK. Jak mówi, w trakcie tych przejazdów często jest świadkiem sytuacji kiedy to młodzi ludzie siedzący w pojeździe nie ustępują miejsc osobom starszym, nawet z widocznym kalectwem lub chorym. Ostatnio nasza Czytelniczka była świadkiem tego typu zdarzeniu kilka dni temu.
W jednym z pojazdów starszy pan w wieku ponad 80 lat poprosił dwóch młodych ludzi o to, aby ustąpili mu miejsce siedzące – opowiada nasza Czytelniczka. - Był wyraźnie osłabiony, jak mówił - wracał od lekarza. Niestety ze strony młodych staruszek nie tylko nie znalazł zrozumienia, ale spotkał się z kpiną. Gdy zwrócił się do jednego z młodzieńców, mówiąc: „Ty jesteś młody, to jeszcze zdążysz się nasiedzieć”, w odpowiedzi usłyszał: „A pan jest stary i się już nasiedział”. Dodatkowo młodzieniec tłumaczył, że jest zmęczony, bo siedział kilka godzin w szkole. Jego odzywki bardzo bawiły towarzyszących mu rówieśników. Próbowałam przemówić jeszcze tym młodym ludziom do rozsądku, ale odpowiedzią były śmiech i drwiny. Żaden z innych pasażerów nie zabrał głosu i starszy pan musiał przestać kilka przystanków.