O planach rozbudowy sztandarowej jednostki kultury w mieście, ale będącej w gestii urzędu marszałkowskiego, mówiła dziś dyrektorka placówki Gabriela Zawiła w towarzystwie wicemarszałka województwa Piotra Borysa i przewodniczącego Sejmiku Dolnośląskiego Jerzego Pokoja. Warto dodać, że plany modernizacji MK miał jego poprzedni dyrektor Stanisław Firszt, ale nie zdążył ich zrealizować odwołany w lipcu ubiegłego roku ze swojej funkcji.
– Stulecie muzeum przypada w 2014 roku i do tego czasu inwestycja zostanie ukończona – powiedziała Gabriela Zawiła. – Inwestujemy w kulturę, bo chcemy, aby była to wizytówka regionu. Już teraz jesteśmy mocni, ale pragniemy być jeszcze lepsi – podkreślił Piotr Borys zapewniając, że są środki na planowane remonty: w sumie przebudowa placówki pochłonie 10 milionów 434 tysiące złotych. Ponad połowa środków to wsparcie z Unii Europejskiej.
A jak będzie wyglądało „nowe” muzeum? – Wejście zostanie usytuowane od strony ul. Matejki, tam, gdzie dziś jest ogrodzenie. Zwiedzający wejdą do szklanego pawilonu, którym zadaszony będzie dziedziniec placówki, w tym chałupa karkonoska. Tam zostanie umieszczona recepcja ze sklepikiem i szatnią. Łącznikiem będzie można dojść do nowego skrzydła, które zwiększy powierzchnię placówki o 2411, 74 metrów kwadratowych – przedstawia Gabriela Zawiła. Obecnie to 1 063, 70 m kw.
Podczas prac muzeum będzie otwarte. – Najpierw planujemy budowę skrzydła, a później – remont starego gmachu – zapowiada dyrekcja. Tu zostaną wymienione wszystkie instalacje oraz okna. Powstaną też nowoczesne pracownie edukacyjne i konserwacji zabytków. Do tego nowy gmach będzie podpiwniczony a w przyziemiu znajdą się magazyny i wjazd dla pojazdów z eksponatami – usłyszeliśmy.
Powierzchnia wystawiennicza i magazynowa zwiększy się o ponad 200 procent, a w wyremontowanym muzeum będzie możliwość organizowania wystaw stałych i czasowych z użyciem najnowocześniejszych technik multimedialnych i nowoczesnego sprzętu audiowizualnego. W zestawieniu wydatków uwzględniono też około 39 tysięcy złotych na zakup nowych eksponatów do kolekcji szkła artystycznego oraz uzupełnienie zbioru ludowego malarstwa na szkle.
Cystersi spartaczyli robotę
W trakcie konferencji Adam Łaciuk z Bolkowa przedstawił stan techniczny zamku dzierżawionego przez Muzeum Karkonoskie. Na uratowanie fortecy przed kompletną zapaścią (prace zabezpieczające) przeznaczone zostanie 600 tysięcy złotych. Adam Łaciuk pokazał na zdjęciach miejsca, które wymagają szczególnie pilnej modernizacji, między innymi mury nad wejściem, przez które przechodzą rocznie tysiące turystów. Powiedział też, że spore kłopoty są przez… Cystersów, którzy w dawnych wiekach – rozbudowując zamek – wyjątkowo spartaczyli robotę. – Budowali bez fundamentów na podłożu z wilgotnego humusu – usłyszeliśmy. Zadaszenie niektórych części zamku planowane jest w kolejnych etapach jego zabezpieczania. – Warownia leży w wyjątkowo niekorzystnych warunkach klimatycznych, co przyspiesza jej degradację – powiedział Adam Łaciuk.
Honory za długoletnią pracę
Wicemarszałek Piotr Borys pogratulował dziś trzem pracownicom Muzeum Karkonoskiego 30-lecia pracy w placówce. Stefania Żelasko, Katarzyna Kułakowska i Anna Gul dostały kwiaty i oficjalne podziękowania.