Blisko trzy promile alkoholu w organizmie miał 30–letni mieszkaniec Kowar, którego patrol policji zatrzymał we wtorek w południe za kierownicą samochodu Audi 80. Okazało się, że mężczyzna miał także aktywny zakaz kierowania pojazdami wydany przez sąd.
Policjanci zwrócili uwagę na fakt, że auto, którym jechał pijak, nie należy do niego, ale do 51–letniego znajomego sprawcy. Właściciel auta oświadczył, że pijany 30–latek zabrał mu samochód bez jego zgody, aby się nim przejechać.
Przy okazji funkcjonariusze postanowili sprawdzić swoje informacje, według których starszy kowarzanin miał przechowywać w domu znaczną ilość alkoholu bez znaków akcyzy.
Wieści te potwierdziły się. – W wyniku przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli 25 litrów spirytusu, 420 zakrętek oraz dwa worki z pustymi butelkami. Wartość uszczuplenia wynikającego z podatku akcyzowego zostanie wyliczona przez pracowników skarbowych. Na tej podstawie czyn mężczyzny zostanie zakwalifikowany jako wykroczenie albo przestępstwo – wyjaśnia nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
30–latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, naruszenie zakazu sądowego oraz krótkotrwałe użycie pojazdu. Za te przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat więzienia.