Poród miał miejsce wczoraj. Tym razem załoga w składzie: Ewa (pielęgniarka) i Zbyszek (ratownik medyczny, 2 miesiące temu był Mateusz) udali się do pacjentki w ciąży. Medycy, po badaniu, zdecydowali o transporcie ciężarnej do szpitala.
- W trakcie drogi okazało się, że chłopiec w brzuchu mamy nie ma już ochoty spędzić więcej czasu i urodził się na pokładzie ambulansu o godzinie 22 - informuje jeleniogórskie pogotowie.
Zarówno maluch jak i mama czują się dobrze.
Poród na poboczu
Przypomnijmy, że przed dwoma miesiącami również doszło do porodu w karetce. Wówczas kierowca musiał zatrzymać się na poboczu w Nielestnie, gdyż mama zaczęła rodzić w czasie jazdy. Zdarzenie miało miejsce w czasie jazdy do ieleniogórskiego szpitala. Po odebraniu porodu karetka szybko dojechała do jeleniogórskiego szpitala, gdzie mama i dziecko przeszli odpowiednie badania. Wyniki okazały się znakomite i dziecko otrzymało wówczas 10 punktów w skali Apgar.