Karkonoskie Drezyny Ręczne poszukują partnera samorządowego chętnego wydzierżawić linię kolejową z Mysłakowic do Karpacza.
– Zależy nam na reaktywacji linii nr 340 i stworzenie w ten sposób kolejnego waloru turystycznego. Włodarze Karpacza nie są jednak zainteresowani sprawą, dlatego też postanowiłem poszukać partnera wśród innych jednostek samorządowych – mówi Rafał Gersten z KDR.
Dzierżawą linii kolejowej mogą być zainteresowane gminy Mysłakowice i Podgórzyn, bo przebiega ona bezpośrednio przez ich teren. Niewykluczone jest także, że będzie to samorząd z drugiego krańca Polski.
Na ten temat Rafał Gersten rozmawiał z Polskimi Liniami Kolejowymi i zawarł porozumienie, w ramach którego Gminę Karpacz może zastąpić inna jednostka, nawet niewłaściwa terytorialnie. W tej sprawie toczą się również rozmowy z resortem infrastruktury.