W sobotę (17.12) w Galerii Nowy Rynek zaprezentowano stoły wigilijne Kół Gospodyń Wiejskich z terenu Dolnego Śląska. Był konkurs na potrawy oraz stroiki, a chętni mogli zakupić potrawy i ozdoby świąteczne.
Celem tego wydarzenia jest kultywowanie tradycji i zwyczajów związanych z okresem Świąt Bożego Narodzenia przez m.in. zaprezentowanie świątecznych potraw i wypieków, występy zespołów ludowych, promowanie i sprzedaż rękodzieła charakterystycznego dla mieszkańców obszarów wiejskich naszego regionu - podkreśla Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Po raz kolejny jako dolnoślązacy pokazujemy, że nasze województwo jest regionem wielokulturowym, do którego tradycje zostały przywiezione z różnych części Polski, Europy, świata, co dziś stanowi nasz wspaniały atut - powiedział Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa.
W trakcie imprezy zaprezentowały się: KGW Jordanki, KGW Jończyce, KGW Lubiechowianki, KGW w Serbach, KGW Olszanianki z Olszan, KGW w Laskach, KGW w Piekarach, KGW Folk w Przedwojowie, KGW Rząsinianki, KGW OdNowa z Pastewnika, KGW z Dziwiszowa.
W każdym domu są zachowane inne tradycje. Przygotowałyśmy m.in. kutię, karpia w specjalnej panierce, śledzie, kluski, które nazywamy "turlaczki z makiem", oczywiście pierogi, uszka i cista - powiedziała Dorota Cierlik z KGW Rząsiniaki z Rząsin (między Lwówkiem Śl. a Gryfowem Śl.). - Na wigilię robimy potrawy, których przepisy są przekazywane z pokolenia na pokolenie. U mnie w domu np. dziadkowie są z pogranicza Litwy i Białorusi, a przodkowie od strony męża z Bośni i te dwie tradycje się przemieszały. U mnie nigdy nie było kutii, a u męża była. U mnie był barszcz z uszkami, a u męża nie było. Teraz mamy taką mieszankę - dodała nasza rozmówczyni.