Codziennie po ulicach Jeleniej Góry kursuje wysłużona już zamiatarka Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Wznosi za sobą tumany pyłu i kurzu: pozostałości po piachu i mieszance, którą od końca listopada drogowcy sypali nawierzchnie ulic walcząc ze skutkami zimy.
Niestety, zamiatarka nie wszędzie jest skuteczna, bo nie dostanie się wszędzie tam, gdzie zalegają pozostałości piachu. Powód: samochody, które parkują na niektórych ulicach i uniemożliwiają porządne wyczyszczenie ich fragmentów. Wymieńmy choćby ulicę Norwida czy Słowackiego.
Porządków w mieście dotyczyła także wczorajsza interpelacja radnego Oliwera Kubickiego, który zapytał, czy prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła przystąpił już do wdrażania zmian systemu odśnieżania miasta zaproponowanych przez komisję gospodarki komunalnej. Radny zapytał też, czy MPGK używa zakupionego trzy lata temu odkurzacza do usuwania nieczystości pozostawionych przez zwierzęta, bo jakoś ostatnio nikt urządzenia „w akcji” nie widział.