Właściciele małych firm z Kowar nie wytrzymali… Do burmistrz miasta Elżbiety Zakrzewskiej oraz przewodniczącego miejscowej rady miejskiej Tadeusza Cwynara wystosowali ostrą petycję w sprawie zbyt wysokich opłat za wywóz śmieci – przedsiębiorcy w Kowarach płacą od 24 zł do 220 zł w zależności od pojemności pojemnika, przy czym opłata ta na jednego "zwykłego" mieszkańca wynosi 37 zł na miesiąc.
Gołym okiem widoczny jest upadek małych firm. Około 20 lokali w centrum miasta zostało zamkniętych, przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem. Chętnych - z wiadomych powodów – brak.
Jak podkreślają przedsiębiorcy, zawyżona opłata za śmieci nie ich jedynym obciążeniem.
- Dochodzi ZUS, podatki itd. Efektem jest zamykanie działalności a skutkiem całkowity brak wpływów do budżetu miasta. Nasze śmieci są takie same, jak mieszkańców, więc wycena ich wywozu powinna być taka sama. Nie powinniśmy ponosić kary za to, że mamy więcej inicjatywy bo prowadzimy działalność - podkreślili.
Petycja trafiła na biurka włodarzy miasta. Do tematu wrócimy, gdy m.in burmistrz ustosunkuje się do jej treści.