- Urodziłem się w Jeleniej Górze, przez wiele lat tutaj mieszkałem. Uczyłem się w dawnej "14" przy ul. Sudeckiej, następnie w "Żeromie", a później studiowałem na Uniwersytecie Wrocławskim (prawo i administracja). Po zakończeniu studiów wróciłem na rok do Jeleniej Góry - przybliżył swoje związki z naszym miastem Wojciech Smoliński. Pierwszy kontakt z samorządem miałem w Centrum Samorządu Lokalnego w Cieplicach, później pracowałem w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa we Wrocławiu, a następnie ponad 7 lat jako sekretarz Gminy Żmigród, ale cały czas żyłem problemami tego miasta, tego regionu - dodał kandydat PSL na prezydenta.
Wojciech Smoliński był w latach 2006-2010 radnym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, gdzie pełnił m.in. funkcję wiceprzewodniczącego Sejmiku, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej, wiceprzewodniczącego Komisji Statutowej, a także przewodniczył klubowi radnych PSL-SLD. W Polskim Stronnictwie Ludowym jest od 1993 roku piastując w tym czasie funkcje m.in. w Radzie Naczelnej "Ludowców" i prezydium zarządu wojewódzkiego partii. Wojciech Smoliński był prezesem Invest-Park Development (spółka zależna Strefy Wałbrzyskiej), a od lipca br. pełni funkcję wiceprezesa Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości S.A. w Kamiennej Górze.
- Będziemy się starać docierać do wyborców w ramach kampanii bezpośrednich, na pewno nie będziemy obklejać miasta bilbordami. Nie mamy reprezentantów w Radzie Miasta, ale zapewniam, że po 16. listopada to się zmieni - mówił Wojciech Smoliński. Naszym zadaniem jako PSL jest prezentacja naszych ludzi i ich pomysłów na to, co ich otacza - kontynuował.
Kandydat "Ludowców" przyznał, że Budżet Obywatelski w Jeleniej Górze jest niedofinansowany. W ubiegłym roku przeznaczono na ten cel 120 tysięcy zł, w tym roku 1,5 miliona zł. Świdnica mimo mniejszego budżetu o 80-100 mln. przeznacza na ten cel 3,5 mln zł - powiedział Smoliński postulując kwotę 4 milionów zł. na BO w 2015 roku.
- Inwestycje napędzają rozwój miasta. Niezbędne są drogi w skali makro jak obwodnica Maciejowej, czy Południowa. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Aglomeracja Jeleniogórska ma 200 mln. euro. Wystarczy odwaga, szybkie przygotowywanie dokumentacji oraz to, co w Jeleniej Górze szwankuje - doskonały nadzór nad inwestycjami - powiedział wiceprezes kamiennogórskiej strefy ekonomicznej.
- Mocnym akcentem będzie też sport. Otarłem się o środowisko sportowe, poznałem pewne rzeczy, które nie do końca mi się podobały, jak stypendia sportowe. To są kwestie mało aktywujące młodzież do pozostania w regionie jeleniogórskim - dodał lider listy PSL (okr. 2) do Rady Miasta Artur Janas.
- Postawimy na rozwój budownictwa komunalnego, zachęty inwestycyjne, stypendia - tak, aby starać się zatrzymać tutaj młodych ludzi. Wiele osób wybiera Wrocław, sam jestem takim przykładem, ale chciałbym tu wrócić - do miasta dobrze zarządzanego. Tego nam brakuje, Jelenia Góra starzeje się, ale chciałbym by starzała się piękniej, żeby seniorzy też znaleźli dla siebie miejsce w tym mieście - podkreślał Wojciech Smoliński.
Działacze spod znaku koniczynki zapowiadają kolejne konferencje i spotkania z mieszkańcami przybliżające założenia programowe partii.
Filmik Telewizji StrimeoTV