W poniedziałek (7.02) jeleniogórscy strażacy wezwani zostali do Kowar, gdzie z powodu niedrożności przewodu kominowego w jednym z mieszkań w domu wielorodzinnym przy ul. Topolowej dym przedostał się na klatkę schodową.
Za pierwszym razem interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Sytuacja się powtórzyła, ponieważ właściciel postanowił znowu napalić w piecu. Tym razem strażakom towarzyszyła policja, która udzieliła pouczenia nieodpowiedzialnemu kowarzaninowi.