Zgodnie z przepisami, radni nie mogą sami zainicjować zmian w budżecie miasta. To prawo przysługuje wyłącznie prezydentowi miasta, zatem korzystając z okazji, że w porządku obrad - na wniosek Marcina Zawiły - znalazł się punkt dotyczący budżetu, a także uzyskując informację o braku dofinansowania na remont zameczku, Ireneusz Łojek zgłosił poprawkę polegającą na usunięciu tego zadania z budżetu miasta i wpisaniu trzech nowych zadań. W propozycjach radnego PiS-u znalazły się: dokumentacja projektowa dla budowy nowej siedziby Osiedlowego Domu Kultury (200 tys. zł), modernizacja Młodzieżowego Domu Kultury (250 tys. zł) oraz budowa przedszkola modułowego dla placówki, która aktualnie znajduje się przy ul. Grottgera.
Ostatnie z zadań już kilkukrotnie opisywaliśmy na naszych łamach - Komisja ds. Młodzieży przy współpracy z rodzicami i przedstawicielami placówek dla dzieci niepełnosprawnych, pracuje nad stworzeniem projektu i pozyskaniem funduszy na budowę przedszkola przy ul. Kruszwickiej. Stąd zastrzeżenia przewodniczącej Komisji, która podkreśliła, że grupa radnych stawia ją w bardzo niezręcznej sytuacji. Radna postanowiła zagłosować przeciw zmianom w budżecie, ale jak zapewnia - nie jest przeciwna tej budowie, lecz sprzeciwia się takiej formie procedowania politycznego - bez konkretnych wyliczeń. Wśród zastrzeżeń ze strony prezydenta padały argumenty, że nowe zadania wymagają zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej, a tego punktu nie ma w porządku obrad.
W trakcie wystąpienia, prezydent Marcin Zawiła (PO) sugerował, że niektórym politykom PiS bardzo zależało i zabiegali o to, żeby Ministerstwo nie przyznało dofinansowania na pałacyk, ale w odpowiedzi usłyszał, że to nie była decyzja polityczna, bowiem wielokrotnie za rządów PO ten pomysł również nie znalazł uznania w oczach ministrów i wygląda na to, że jest on po prostu słaby.
Ostatecznie 11 radnych zagłosowało za przyjęciem poprawek zgłoszonych przez Ireneusza Łojka (Jezierski, Kubicki, Łojek, Miedziński, Ragiel, Rypiński, Sarzyński, Szklarska, Szymański, Wrotniewski, Ziętek), a 12 przeciw (Bałkowska, Chadży, Dusińska, Dziedzic, Kamiński, Kroczak, Kusiak, Ładziński, Obaz, Sikora, Wachowicz-Makieła, Wójcik). To nie koniec batalii o środki, które są przeznaczone w budżecie na remont zameczku. Temat najprawdopodobniej powróci w połowie marca, kiedy to planowana jest kolejna sesja Rady Miejskiej.